wtorek, 28 grudnia 2010

Dlaczego glina pęka przy suszeniu?

Parę bardzo popularnych błędów:
1. Nakładanie gliny na zewnątrz jakiejś formy ( miski, patery ) gdy chcemy odbić jej kształt. Glina w trakcie suszenia traci wodę ( woda po prostu paruje ) w konsekwencji czego kurczy się. Więc jeśli nałożyliśmy płat gliny na zewnątrz formy to robi jej się za ciasno i po prostu się rozrywa. Pamiętajmy: zawsze do środka, tak, żeby glina po skurczeniu odstawała od naczynia.
2. Używanie do robienia pater naczyń szklanych, metalowych. Jeśli nie macie formy gipsowej koniecznie włóżcie kawałek materiału,który będzie izolował glinę od nie chłonącego wody materiału.
3. Suszenie zbyt szybkie. Jeśli w mieszkaniu jest suche powietrze, to należy spowolnić proces suszenia nakładając wilgotną szmatkę i /lub folię. Dotyczy to w szczególności grubych rzeczy i porcelany.
4. Doklejanie na zakładkę. Najbezpieczniej jest robić prace z jednego kawałka gliny. Jeśli istnieje konieczność doklejenia to należy " zniszczyć " powierzchnię w której zetkną się dwa kawałki gliny.

Dzisiaj już nie mam siły, ale jeśli ktoś ma jakieś pytania dotyczące technik robienia ceramiki to zapraszam :)

5 komentarzy:

  1. Rzeźbię smoka w glinie. Niestety jestem bardzo niedelikatna i połamałam wszystkie nogi. Smok już wysechł. CO znaczy "zniszczyć" powierzchnię? Chodzi o to, żeby pokruszyć fragment? Próbowałam namoczyć oba fragmenty i pomiędzy nimi dołożyć świeżej gliny ale to nic nie daje. Nawet jak mi się uda i nie pęknie to boję się, że przy wypalaniu nie wytrzyma.
    W między czasie wyrzeźbiłam różę. Jej łodygę zabezpieczyłam drutem ale cała popękała. Czy w takim razie muszę na nowo ją robić z gazą czy mogę jakoś ją uratować?

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepiej jest sobie tą figurkę czy co tam to jest do naczynia leciutko zrosić je wodą i przykryć czym na jakies 3 godz, i po tym dopiero przejsc do procesu wypalania!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobiłam płaskorzeźbę na kawałku płyty następnego dnia rano była cała popękana. Co mam teraz z tym zrobi

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam serdecznie mam nadzieję że może ktoś mi pomoże,rzeźbie ostatnio na ścianie przy użyciu gliny samoutwardzalnej, jest to szkielet więc pęknięcia na kręgosłupie dodały uroku rzeźbie ale problem powstał w momencie robienia dolnej szczęki pękła cała więc zdemontowałem tą część rzeźby a Noe chce tego zniszczyć przez przypadek no i jeszcze w planach jest głową co zwiększa moje obawy czy też nie rozpeknie. Podstawa szkieletu drut miedziany elementy podstawy z gipsu zdobienia i wykończenie glina. Co robię nie tak?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja robie sporą makietę (dioramę) i na 1 rzut poszło na płasko 1kg gliny na styrodur. Popękało masakrycznie. Drugi raz zrobiłem to samo tylko wyniosłem na balkon w cień spryskiwałem często i tak jak tu pisano zakryłem folią na i jeszcze oliwą posmarowałem. Schło ponad tydzień ale mam kilka pęknięć. Jak było już suche to szpachlą modelarską zakryłem lub lepiej gipsem dentystycznym jak ktoś ma.

    OdpowiedzUsuń